czwartek, 21 sierpnia 2014

Kafle - aktualizacja

Wakacje bardzo mocno spowolniły moje prace ale powoli zaczynam odzyskiwać czas na budowę :)

Po podłodze drewnianej na parterze przyszedł czas na garaż i hol. Do zrobienia kafli wykorzystałam płyty o nazwie "PCV spieniony", można ciąć je nożyczkami i malować zwykłymi farbami. Do tej pory zużyłam około 170 kwadracików o wymiarach 30x30mm, jeszcze zostało mi do położenia ok. 100 :) Na koniec zabiorę się za fugowanie i malowanie. Pytanie tylko z czego mam zrobić fugi?

Z pomocą przyszła blogowa koleżanka  Ania i tak jak ona do fug wykorzystałam zaprawę. Jako sprzęt posłużyło mi pudełeczko po ptasim mleczku, które musiałam dla dobra sprawy skonsumować oraz stara karta.













niedziela, 20 lipca 2014

Panele na parterze - efekt końcowy

Do wykończenia podłogi wykorzystałam lakierobejce w kolorze jasnego dębu i orzechową. Gdzieniegdzie widać jeszcze białe prześwity ale wszystko zostanie poprawione :)

Zauważyłam że zbyt ciasno ułożone panele po polakierowaniu zaczęły się wybrzuszać. Moja rada - zostawiajcie trochę szpar :)






niedziela, 6 lipca 2014

Podłoga na parterze - panele

Jak na razie do wykonania podłogi w dwóch pomieszczeniach - spiżarni i warsztacie zużyłam ponad 100 patyczków laryngologicznych :)
Wymiar paneli to 105mm x 17mm x 1mm, odpowiada panelom o grubości 12mm (tu przykładowa podłoga).

podłoga w spiżarni (174mm x 188mm)
 
Podłoga w warsztacie (490mm x 440mm)

Następnym etapem będzie pomalowania podłogi i zamontowanie w domku. Zastanawiam się tylko czy podkład, na którym leżą patyczki przykleić do podłoża domku czy tylko dobrze wcisnąć żeby podłoga się nie przesuwała.



piątek, 20 czerwca 2014

Budowa - parter cz.2

Całe szczęście że są takie dni w które nie trzeba iść do pracy, dzięki temu udało się skończyć parter. Niestety sąsiedzi zrobili wesołego grilla i moja ekipa budowlana "zaniemogła" :)



wtorek, 10 czerwca 2014

Budowa - parter cz.1

Doczekałam się rozpoczęcia budowy :) Niestety zabrakło kołków do zamontowania ścian działowych
i budowa zakończyła się na parterze. Jak dobrze pójdzie to pod koniec tygodnia prace zostaną wznowione :)





środa, 30 kwietnia 2014

Niespodzianka

Po długiej nieobecności postanowiłam coś napisać :) Z powodu przeprowadzki niestety nie miałam czasu na miniatury ale mam nadzieję że niedługo się to zmieni.

W ramach niespodzianek od Poczty Polskiej otrzymałam dzisiaj priorytetową przesyłkę z warszawy która "szła" do mnie....23 dni :) Zastanawiałam się czy oby naprawdę listonosz nie szedł do mnie z przesyłką ale sprawdziłam na google maps  i okazuje się że z warszawy do gdańska idzie się 68 godzin, jeżeli listonosz pracuje 8 godzin dziennie to daje nam 8,5 dnia :)



niedziela, 2 marca 2014

Łóżko z zapałek / Bed of matchsticks

Skończyłam! To już mój drugi miniaturowy mebel, w takim tempie umeblowanie całego domu zajmie mi co najmniej dwa lata :) Najpierw łóżko miało być białe, później biało różowe a ostatecznie zostało żółto białe. Oceńcie sami która wersja jest lepsza :)

  I finished! This is my second miniature furniture, in that tempo furnishing the entire home will take me minimum two years :) First, the bed had to be white, then white and pink and finally is yellow and white. Judge for yourself which version is better :)


Łóżko ma opcje 2 w 1, można spać raz na górze, raz na dole :)



 




















czwartek, 27 lutego 2014

Buteleczki / Bottles of perfume

Za namową koleżanki Ewy z "miniaturowej grupy wsparcia" ;) zrobiłam buteleczki do perfum. Mam nadzieję że choć trochę przypominają prawdziwe flakoniki.









poniedziałek, 17 lutego 2014

Podwójne łóżko

W końcu udało mi się zakończyć prace nad łóżkiem. Zaimprowizowałam pokój żeby chociaż trochę przypominało to łóżko sypialniane :)

Łóżko w całości wykonane jest z drewna, wykorzystałam balse i kilka patyczków laryngologicznych (były nowe, nie używane :))





wtorek, 11 lutego 2014

Walentynkowy prezent

Wczoraj dostałam od "małżowinka" prezent z okazji walentynek, nie był to kwiatek ani czekolada ale...Dremel 4000 :) Nie zawsze otrzymuje takie podarki ale mąż robiąc zakupy w Obi otrzymał niezwykle atrakcyjną zniżkę, taką że nawet moje skąpe ja pochwaliło ten zakup :D




czwartek, 6 lutego 2014

Jestem szalona!

Dlaczego jestem szalona? Dlatego że cała podłoga w mojej kuchni pokryta jest płytami mdf :) Nie mam pojęcia co mi strzeliło do głowy robiąc projekt tak dużego domku ale podobno "do odważnych świat należy" :) Czy ktoś mi powie co ja mam teraz robić?


niedziela, 2 lutego 2014

Łóżko z zapałek - faza wstępna

Mieszkając w Holandii moim ulubionym zajęciem było odwiedzanie kilka razy w tygodniu sklepów o nazwie Mammamini. Jest to sieć sklepów w których dosłownie za kilka złoty można kupić nowe lub używane meble, sprzęt agd i rtv, zabawki itd. Właśnie w jednym z takich sklepów za 0,50 euro kupiłam pudełko z zapałkami. Ku mojej radości okazało się że wymiary pasują idealnie do zbudowania łóżka które znalazłam na stronie Ikea :)

wymiary 300mm x 3mm x 3mm
 

 



niedziela, 26 stycznia 2014

Podwójne łóżko - faza wstępna

Zrobienie łóżka jest trochę bardziej skomplikowane niż sądziłam :) Na początku trochę improwizowałam ale w porę zorientowałam się że nic z tego nie będzie i stworzyłam projekt w programie komputerowym. Zadowolona z siebie zabrałam się za wycinanie potrzebnych elementów ale i tu nie obyło się bez komplikacji. Gdy ja skupiałam się nad cięciem moje 7 miesięczne dziecię postanowiło dręczyć psa, przez co dno łóżka powstało o 5mm za krótkie a jak wiadomo w świecie miniatur to sporo :) Na całe szczęście udało mi się dostosować projekt do zaistniałej sytuacji.







środa, 22 stycznia 2014

Poszewki

Dzisiaj skończyłam szyć 3 i ostatni zestaw poszewek, na razie tyle wystarczy. W następnej kolejności będą łóżka, w końcu gdzieś musi leżeć uszyta przeze mnie pościel :)





Niestety okazało się że wcześniej uszyte przeze mnie kołdry są za sztywne i po założeniu poszewek wyglądają jak materace.

sobota, 18 stycznia 2014

Mini kołderki

Znalazłam Pana stolarza :) Niecierpliwie oczekuje dnia, w którym kurier przywiezie mi 26 elementów potrzebnych do skonstruowania mojego pierwszego domku.

W wolnym czasie zabrałam się za szycie. Zaczęłam od kołder i poduszek, później uszyję zestaw poszewek. Wszystko wypchałam włókniną a większe elementy przeszyłam żeby wyglądały bardziej realistycznie.
Nie spodziewałam się że uszycie poduszki o wymiarach 2,5cm x 2,5cm może być tak...irytujące :)








piątek, 17 stycznia 2014

piątek, 10 stycznia 2014

Porcelana

Dzisiaj pocztą dotarł do mnie mój pierwszy zestaw kawowy, dodatkowo dokupiłam kilka talerzyków. Sprzedawca dołożył mi w prezencie ciastka ale nie wydaje mi się żeby były w skali 1:12.